Gdy otworzyłem drzwi za nimi stała moja ciotka , której nie widziałem od bardzo dawna ponieważ mieszkała właśnie tu w Londynie .
- Dzień dobry , wiesz co kapie mi z sufitu może wiesz coś na ten temat mój drogi chłopcze ? - zapytała
- Dzień dobry , nie wiem ale zaraz sprawdzę to - byłem w szoku moja własna ciotka mnie nie poznała .
Poszedłem szybko by sprawdzić co się dzieje niestety ale było coś z kranem .
- Proszę pani moja kochana ciociu która mnie nie pamięta zadzwonię zaraz po hydraulika - puściłem jej oczko
- Jak to ciocia ? - zapytała
- To ja Dawid syn twojego starszego brata Karola - powiedziałem i uśmiechnąłem się
Ciocia była w szoku .
- Że co ? Dawid ? Skąd ty tutaj ? - cioci prawie wyszły gałki oczne ze ździwienia
- Tak , studiuję tutaj - uśmiechnąłem się szerzej i przytuliłem ją
Ciocia była na prawdę w szoku , nie wiedziała co powiedzieć .
Już tak bardzo dawno jej nie widziałem i szczerze mówiąc tęskniłem za nią .
- Może ciociu wejdziesz na herbatkę ? - zapytałem z szerokim uśmiechem
- Wiesz co ja muszę iść do pracy , może jutro ? - zapytała mnie
Szczerze mówiąc i tak tu nikogo nie znam mam tylko ją więc mogę jej poświęcić troszkę czasu .
- Oczywiście - uśmiechnąłem się do niej i przytuliłem ją
- Dobrze to jutro przyjdę a więc do jutra - powiedziała ciotka
- Do jutra - odpowiedziałem jej i zamknąłem drzwi za nią
Poszedłem położyć się na łóżku i oglądałem telewizję .
Na szczęście były niektóre programy po polsku więc się bardzo ucieszyłem .
Obejrzałem kilka programów które lubiłem i tak ten czas jakoś zleciał mi .
O 19:00 poszedłem się umyć i położyć spać .
Kolacji nie jadłem więc nie musiałem nigdzie wychodzić z domu by sobie kupić coś do jedzenia .
O 20:00 zasnąłem .
Gdy się obudziłem wybiła godzina 12:30 . Lubiłem sobie pospać więc nie ździwiło mnie to że tak długo spałem . Wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki , umyłem buzie zimną wodą aby się przebudzić .
Wytarłem się w ręcznik i poszedłem do pokoju po ciuchy i ubrałem je .
Ogarnąłem troszkę w mieszkaniu i wyszedłem z domu aby zrobić małe zakupy .
Poszedłem do najbliższego sklepu spożywczego , pokupowałem sobie troszkę jedzenia i z powrotem poszedłem do domu . Otwierając drzwi spotkałem ciocie która wchodziła po schodach na górę .
Przywitałem się z nią , a ona zaprosiła mnie do siebie na śniadanie .
Oczywiście zgodziłem się i poszedłem za nią na górę .
Gdy weszliśmy do jej mieszkania okazało się że jest większe od mojego małego mieszkanka .
W mieszkaniu byli jej synowie i pies o imieniu Czika .
Przywitałem się z kuzynami i z psem .
Kuzyni bardzo mnie polubili przy dłuższej rozmowie .
Okazało się ze mamy masę wspólnych tematów , bardzo ich polubiłem .
Gdy śniadanie było gotowe ciotka zawołała nas do kuchni .
Usiedliśmy przy stolę i za nim zjedliśmy odmówiliśmy modlitwę .
Ciocia na śniadanie przygotowała naleśniki z nutellą , które bardzo uwielbiałem .
O godzinie 14:01 poszedłem do swojego mieszkania i rozpakowałem moje zakupy .
Położyłem się bo i tak nie miałem nic do roboty , pozostało mi jedynie oglądać telewizję .
O 16:00 zrobiłem sobie coś do jedzenia bo jakoś tak zgłodniałem .
Na mój obiad zjadłem zupkę chińską z chlebem .
Nie chciało robić mi się obiadu a miałem jedynie tak na szybko tylko to .
Wybiła godzina 17:00 a mi nadal się nudziło i naglę ktoś zadzwonił do drzwi .
Wstałem i otworzyłem a w drzwiach ujrzałem dwóch kuzynów , którzy przyszli mi potowarzyszyć .
Cały dzień siedziałem w domu więc postanowiłem że wyjdę gdzieś z nimi .
Ubrałem się i wyszliśmy .
Poszliśmy do baru za rogiem , ja wzięliśmy sobie piwo i wypiliśmy .
Posiedzieliśmy tam chwilkę i wyszliśmy się przejść .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz